Ikea symbolicznie odsłoniła swoją ostatnią jednorazową plastikową słomkę na wystawie w Londyńskim Muzeum Designu, po tym jak przestała dostarczać lub sprzedawać je w jednym ze swoich brytyjskich i irlandzkich sklepów, restauracji i bistro.
Tak zwana instalacja "Last Straw" ma na celu zainspirowanie konsumentów do wspólnego podjęcia drobnych kroków, które będą miały pozytywny wpływ na środowisko.
"Plastikowe słomki stały się tak ważnym symbolem zmian, jeśli chodzi o plastikowe materiały jednorazowego użytku, ale ta kampania to nie tylko słomki" - powiedziała rzeczniczka Ikei, Hege Sæbjørnsen. "Chcemy wykorzystać ludzką energię do porzuceniem jednorazowych plastikowych słomek i materiałów jednorazowego użytku, aby zwrócić uwagę na tysiące codziennych zmian, które wszyscy możemy wprowadzić, aby wywrzeć duży wpływ na naszą planetę".
Według organizacji Marine Conservation Society, w Wielkiej Brytanii zużywa się szacunkowo 8,5 miliarda słomek rocznie, a plastikowe słomki są jednym z 10 najczęstszych znalezisk podczas sprzątania plaż.
Szwedzka sieć mebli ogłosiła w czerwcu, że do 2020 r. wycofa wszystkie plastikowe produkty jednorazowego użytku ze swoich sklepów i restauracji na całym świecie, przy rosnącym zaniepokojeniu wpływem tworzyw sztucznych na środowisko.
Plastikowe słomki, talerze, kubki, worki do zamrażania, worki na śmieci oraz powlekane plastikiem papierowe talerze i kubki są stopniowo wycofywane, a w miarę możliwości zastępowane alternatywami takimi jak np biodegradowalne słomki z papieru czy wielorazowe bambusowe słomki ekologiczne.
Ikea ma 363 sklepy w 29 krajach na całym świecie, w tym 21 w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Trzyletni projekt Lagom ma na celu umożliwienie klientom i współpracownikom przetestowanie produktów, które pomagają oszczędzać energię i wodę, zmniejszyć ilość odpadów i promować zdrowy styl życia. Firma twierdzi, że program oparty jest na szwedzkiej filozofii na temat życia codziennego, co oznacza "odpowiednią ilość".